piątek, 3 kwietnia 2020

158. Alpakowy

   Ten mięciutki alpakowy sweter, to kolejny zrobiony dla córki. Biorąc pod uwagę, że większość rzeczy, które dziergałam w zeszłym roku była właśnie dla dziecka mego trzeba powiedzieć, że córka ma niezłą kolekcję rzeczy wydzierganych ręcznie na drutach. Dodając do tego wszystkie rzeczy, które jej uszyłam to okazuje się, że tych gotowych ubrań ze sklepu ma bardzo niewiele. Zresztą ja też przestałam kupować gotowce na rzecz uszytych i wydzierganych własnoręcznie. Zdecydowanie wolimy takie ubrania, w których możemy same wybrać rodzaj tkaniny, jej skład, kolor, wzór i to połączyć z wybranym fasonem dopasowanym indywidualnie do figury. Przyjemność noszenia takiego ubrania jest nieporównywalna z noszeniem sklepowych gotowców. Ale wróćmy do dzisiejszego bohatera, czyli sweterka z alpaki. Córka wypatrzyła podobny w necie i bardzo jej się spodobał. Sweter zrobiłam po swojemu, trzy razy prując w miejscu przechodzenia oczek ze skosu w pionowe. Nie mogłam wyczuć odpowiedniego kształty dla talii. W końcu udało się odpowiednio wszystko ukształtować i taki jest efekt:

Wzór to lekka inspiracja sweterkiem #16 Guernsey Pullover by Norah Gaughan.
Włóczka Alpaca Drops kolor 9026, wyszło ok. sześciu motków na drutach nr 3. 

Dziękuję, że do mnie zaglądacie i trzymajcie się zdrowo:)
              
                 Agnieszka


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...