Dziś przyszła kolej na pokazanie drugiego swetra zrobionego z przepłaconej włóczki, o której wspominałam w jednym z wcześniejszych wpisów. Włóczka kupiona zupełnie pod wpływem impulsu i zachwytu kolorami, co tłumaczy zakup motków o tak akrylowym składzie:( Sweter miał być ombre, ale włóczka miała raczej krótkie przejścia kolorów. Ponieważ nie chciałam zrobić swetra w cieniowane pasy, musiałam podczas pracy trochę pociąć włóczkę i samodzielnie układać pasma koloru by uzyskać to o co mi chodziło. Trochę było cięcia, trochę wiązania, ale najwięcej i tak było chowania nitek. W efekcie tych szaleństw z włóczką, drutami i nożyczkami powstał taki sweterek:
Włóczka Nako Ombre kolor 20386.
Sweter jest bardzo miły w noszeniu, ale włóczka całkiem nieźle się kulkuje. Jest co obierać przed następnym założeniem tego ciuszka:)
Pozdrawiam:)
Agnieszka
W efekcie tych kombinacji i cięć radykalnych ;) uzyskałaś sweter doskonały :)
OdpowiedzUsuńMnie się baaardzo podoba :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję:) Na całe szczęście efekt końcowy jest OK., choć nie wróżę temu swetrowi długiego użytkowania z powodu jakości włóczki. Pozdrawiam:)
UsuńCzy sweter jest na sprzedaz? Czy i gdzie mozna zamowic podobny?
UsuńMnie się też bardzo podoba ale włóczka zgadzam się z Tobą jest beznadziejna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A więc nie tylko ja się na tej włóczce zawiodłam:) Zwiodły mnie te kolory. Pozdrawiam
UsuńŁadny😁szkoda by mi było ciąć. A ile płaciłaś za młotek? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBez cięcia byłyby paski, a tego nie chciałam. Ceny za motek już nie pamiętam. Włóczka kupowana była w zeszłym roku. Zresztą sweter też powstał jeszcze w starym roku. Z tego co mi utkwiło w pamięci, to przepłaciłam ok. 5 zł. za każdy motek, a motków nakupiłam jakbym miała wydziergać narzutę na słonia. Pozdrawiam:)
UsuńRóżnica jest duża ogólnie między pasmanteria i dlatego nie kupuję. Uszczuplam zapasy co mi dobrze idzie. A wyżej miał być motek😁pozdrawiam
UsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńwyszedł rewelacyjny pozdrawiam i zapraszam do siebie ewcia
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że ta włóczka cię opętała:) Kolory są takie energetyczne a jeszcze po regulacji kolorów to sweterek wyszedł rewelacyjnie. Też lubię Nako za jej miękkość ale kulkowanie trochę psuje efekt końcowy. Myślę jednak, że dobrze będzie służyć:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się tak kulkuje, bo włożyłaś w ten sweterek masę pracy, by uzyskać ten wspaniały efekt.
OdpowiedzUsuń