poniedziałek, 30 lipca 2018

131. Torebka

   Ależżżż dawno mnie tu nie było. Trochę pajęczyn się tu nazbierało, trochę kurzu;) A do pokazania uskładało się całkiem sporo rzeczy, bo oczywiście dzierganie trwało w najlepsze, a do tego doszło jeszcze szycie. Dzisiaj na pierwszy ogień po tej dłuższej przerwie, pójdzie torebka zrobiona na szydełku techniką i wzorem wziętym z Mochila Bag. Kształt tej torebki dostosowałam do swoich potrzeb, bo worko - plecaczki to nie moja bajka, ale torebka na ramię to już tak. Dno jest podłużne i ma wplecioną żyłkę dla usztywnienia. Zapięcie na ekspres i dwoje uszu dość długich dla wygody. Prosta, taka na lato i do wszystkiego.


   Technicznie to mam niewiele do napisania, bo torebka zrobiona została gdzieś w okolicach kwietnia, a ja nie jestem pamiętliwa co do włóczek. Coś mi świta, że zrobiłam ją z bawełny Drops Muscat. Grubości szydełka nie pomnę, zresztą tak jak i ilości motków. 
Torebka jeszcze nie doczekała się noszenia i chyba się nie doczeka, bo mam wrażenie, że największą frajdę sprawia mi samo tworzenie, a użytkowanie już mniej mnie obchodzi. Tak więc torebka leży sobie w szafie i czeka na lepsze dla niej czasy;)
Pozdrawiam serdecznie:)
             Agnieszka

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...