czwartek, 6 czerwca 2019

150. Chusta Secret Paths

   Nigdy nie byłam przekonana do chust robionych szydełkiem. Głównym powodem była ich grubość i specyficzna uroda szydełkowych wzoru, jak dla mnie zbyt wyrazista przy włóczkach grubszych niż kordonek. Mam tu na myśli chusty z dawnych lat, wykonywane przeważnie z "kwadratów babuni". I tak przez lata nie patrzyłam nawet w stronę szydełkowych chust, nie zauważając, że moda się zmienia, wchodzą nowe wzory, ciekawsze włóczki i dzisiejsze chusty to już całkiem inna bajka. Moja bajka:) Kilka wzorów mi się spodobało, pozachwycałam się nimi oglądając Wasze blogi i przyszedł czas wydziergać swoją szydełkową chustę. Na pierwszy ogień (bo będą następne:)) poszedł wzór Secret Paths. Wzór prosty i przyjemny w robieniu i nie wymaga dokładnego trzymania się powtórzeń sekwencji rzędów, co pozwoliło mi do końca wyrobić motek i zrobić jeszcze chwosty. Chusta po zrobieniu była całkiem ładna, ale blokowanie wydobyło całą jej urodę, i o co bym jej nie podejrzewała, lekkość i urok koronki. Do tego ten efekt ombre.... . Jestem z niej bardzo zadowolona:)





Wzór Secret Paths
Włóczka Whirl Ombre Scheepjes kolor 551 Daffodil Dolally, szydełko nr 4. 

Pozdrawiam:)
       Agnieszka

11 komentarzy:

  1. Śliczna wyszła!!! Na szczęście moda się zmienia i mogłaś wyszydełkować coś tak delikatnego i subtelnego. I pięknego!!! Szkoda, że nie ma tutaj takich włóczek. Chociaż może będą, bo widzę w sklepach z włóczkami (nielicznymi, ale nie ma co narzekać), że zmienia się oferta i to na korzyść.
    Pozdrawiam ciepło:))0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, moda rzeczywiście się zmienia tylko jeszcze trzeba za nią nadążyć i nie przespać;) Projektantki na całym świecie wymyślają nowe projekty i nowe rodzaje włóczek. Niestety mam ten feler, że na początku odrzucam nowe, a po długim, długim czasie dociera do mnie, że coś przegapiłam i jestem totalnie w tyle:) Na pewno wcześniej czy później do sklepów, które masz u siebie dotrą te włóczki, chyba że prędzej Ty dotrzesz do włóczek:) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. Pieknie prezentuje się chusta wykonana szydełkiem, kolorki też piekne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wygląda choć mam takie same podejście do szydełkowych chust jak Ty:}) Ładnie wyglądają te kolory:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dawne podejście do chust jest już nieaktualne. Teraz, gdy poznałam i oswoiłam "bestię", to polubiłam niezmiernie i szczerze mogę polecić do zrobienia. Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Z tego samego powodu ja również nie przepadam za szydełkowymi chustami. Najczęściej szydełko używam do robienia serwetek. Chociaż ostatnio zakupiłam kokonek ale czy to będzie szydełko czy też druty to jeszcze decyzji nie podjęłam. Twoja chusta chyba pozwoli mi podjąć decyzję bo to prawdziwa przynęta:) Wzór delikatny, kolor pięknie do niego pasuje a wykonanie to ideał:)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Teraz, gdy zmodyfikowałam moje podejście do chust szydełkowych a moja wieloletnia niechęć przekształciła się w zachwyt, mogę z czystym sumieniem zachęcać Cię do zrobienia tego typu chusty, bo efekt końcowy jest zaskakująco ładny:)Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. Piękna chusta.Ze zdziwieniem spostrzegłam,że również mam ją w ulubionych na ravelry :) czeka w kolejce...pozdrawiam .ewasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przesuń ją na początek kolejki i rób, dziergaj, działaj bo warto. Zachwyt gotową chustą gwarantowany:) Pozdrawiam:)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...