wtorek, 12 maja 2015

63. Chusta Dew Drops

  Pewnego kwietniowego dnia uświadomiłam sobie, że moja jedyna kuzynka w maju obchodzi bardzo okrągłą rocznicę urodzin i powinnam przygotować dla niej jakiś prezent. Podarek postanowiłam skompletować z kilku rzeczy, a jednym z elementów składowych miała być chusta. Teoretycznie czasu na dzierganie dużo ale w praktyce musiałam wywiązać się z zamówień, więc chustę trzeba było wydziergać w tzw. międzyczasie i wszystko pogodzić. Poszukiwanie odpowiedniej włóczki trochę trwało. Chciałam coś z jedwabiem i w odpowiednich kolorach. No cóż, kiedy zaczynam szukać czegoś konkretnego, to mimo ogromnego wyboru włóczek nie tak łatwo trafić na taką akuratną. W końcu zamówiłam dwie różne, nie byłam pewna jak będą prezentowały się na żywo, więc wolałam mieć wybór. Na szczęście co do wzoru miałam pewność. Włóczki doszły, wybrałam tę bardziej pasującą, cudną, ręcznie farbowaną w połowie jedwabną, no miodzio po prostu:) Rzut oka na schemat, na szczęście wzór Krople Rosy to prościzna, czas goni, więc szybko, szybko.....  Jakoś tak przy drugim rzędzie dziurek w drugim schemacie załapałam, że te dziurki mi się nie układają symetrycznie. Co jest? Gdzieś tam mi zaświtało pod czupryną, że na blogu Intensywnie Kreatywnej jest kursik robienia chusty Dew Drops i że chyba muszę się wspomóc. Obejrzałam sobie pierwszy filmik z kursu i dotarło, że schematy trzeba oglądać ze zrozumieniem a nie z rutyną pospieszaną pewnością, że każdą chustę trójkątną robi się tak samo. Przegapiłam, że zewnętrzne oczka trzeba dodawać w każdym rzędzie, a nie w co drugim jak w innych chustach. Sprułam wszystko i od początku do roboty a czas ucieka, szybko, szybko... Drugie podejście już było zgodne ze schematem i doszłam nawet do schematu z kroplami rosy, gdy zaczęło mi świtać, że nie pasuje ta włóczka do tego wzoru. Włóczka ręcznie farbowana w taki sposób, że dużo kolorystycznych przejść, za dużo się tam działo. Sprułam:( Na szczęście po przeszukaniu szaf znalazłam włóczkę, która mi pasowała i dałam radę w końcu wydziergać ten urodzinowy prezent. A oto efekt mojego twórczego chaosu;)








Wzór Dew Drops Shawl
Wsparcie techniczne Intensywnie Kreatywna
Włóczka Lace Drops cały motek, druty nr 3. 

Bardzo dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim wpisem. Z powodu awarii sieci nie mogłam na nie odpowiedzieć ale już to nadrabiam.

Pozdrawiam serdecznie:))




27 komentarzy:

  1. Wygląda bosko. Kuzynka na pewno będzie zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Co do zachwytu kuzynki to "pożyjemy zobaczymy";) różnie może być, mam jednak nadzieję, że trafiłam w jej gust:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Cudo ! Wspaniały prezent - doskonały wzór i kolor... że nie wspomnę o koralikach... :-) Bardzo mi się podoba.
    Podziwiam Cię z całego serca, bo ja po drugim pruciu z pewnością zrezygnowałabym z dziergania ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię, gdy jest trudno, bo nie jest wtedy nudno (ale tylko w dziewiarstwie:)). Czasami im gorzej tym lepiej, na końcu większa satysfakcja. W tym przypadku nie było wyjścia, wszak prezent trzeba było dokończyć, nie ma zmiłuj;) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Opłaciło się pruć bo teraz masz piękną chustę, która na pewno się spodoba:) A ja mam małe kaczki i kurczaki:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym pruciem to była konieczność. Pomijając pomyłkę w dodawaniu oczek, to wybrana włóczka na tyle mi nie pasowała, że nie dałabym rady dokończyć chusty. Nie potrafię zrobić coś do końca, gdy mi się to nie podoba, nawet jeśli trzeba zaczynać od nowa. A co do kur, to chyba poproszę Cię o poradę w sprawie karmienia takiego inwentarza. Tu u mnie każdy co innego doradza. Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Nie ma sprawy jak będziesz w potrzebie to pisz na mail:) pozdrawiam

      Usuń
  4. Marzenie taka delikatność ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt super! Trochę Cię to kosztowało, ale trud, myślę, wynagrodzony. Miałam podobne doświadczenia z opanowaniem wzoru. Teraz już dziergam "z pamięci". Koralikowe kropelki dodają wiele uroku. Podziwiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trud był na własne życzenie, bo nie obejrzałam dokładnie schematu, tylko w pośpiechu zaczęłam robić w przekonaniu, że to chusta jak inne. A tu w połowie pracy niespodzianka;) Ale wzór jest piękny i wart by do niego wrócić, ale Ty to wiesz najlepiej, masz tyle pięknych wersji tego wzoru na swoim dziewiarskim koncie:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Prześliczna, próbowałam robić tym wzorem i mi nie wychodziło, dobrze, że dałaś namiar na stronę ze wsparciem technicznym, może teraz spróbuję! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Intensywnie Kreatywna świetnie tłumaczy co i jak, więc na pewno uda Ci się zrobić tę chustę. Wzór jest wart zachodu. Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Piekna chusta, gratulue pracy,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracy trochę miałam ale na własne życzenie. Wiadomo, że pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł, a nie przy robieniu chust;) Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. jest cudowna , kolorek sliczny i wloczka tez delikatny urok jednak lace to jest to ;)
    pozdrawiam serdecznie magolia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, że Lace to jest to:) Ładnie wygląda ta niteczka i jest wytrzymała w użytkowaniu. Mam z niej chusty i szale, które używam już od paru lat każdej jesieni i wiosny i świetnie się trzymają. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Prześliczna chusta! Ma wspaniały kolor i wzór! Wspaniały prezent :)

    W związku z tym, że od kilku dni moje posty nie aktualizują się, z powodu błędu bloggera, na paskach bocznych i na listach czytelniczych - zapraszam na mój najnowszy post klik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jubilatce też się spodoba:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Oj... śliczna! :D marzy mi się, ale musi (nie, ja muszę), poczekać :)
    Piękne kropelki zrobiłaś :)
    Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Moja Dew Drops długo czekała na sprzyjającą okazję do powstania. Teraz będzie czekała do zrobienia następna, tym razem już dla mnie. Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Zawsze doprowadza mnie do białej gorączki prucie już całkiem sporej robótki, więc podziwiam Twoją cierpliwość w dążeniu do doskonałości i warto było - chusta jest przepiękna. Gdzie kupiłaś taką fajną wełenkę? Pozdrawiam serdecznie, Krista

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na prezent, więc musiała być idealna:) A Lace dropsową kupiłam na stronie: www.wloczkowo.pl
      Teraz jest w promocyjnej cenie, więc polecam. Pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Kolor dobrałaś super do tego pięknego wzoru. Chusta prawdziwie cudna!!

    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...