... no, może więcej niż trochę. Jakoś nie mogłam się zebrać do pokazania na blogu mojego ogrody, podobnie zresztą jak i ostatniego udziergu, który czeka na zrobienie zdjęć. W czasie kwitnących bzów porobiłam nawet sporo fotek, wrzuciłam do komputera i tam zaległy. Bzy przekwitły już dawno, a zdjęcia już nieaktualne. Dzisiaj wzięłam się ostro za aparat i poniżej przedstawiam wyniki porannej sesji fotograficznej. Muszę jednak uprzedzić, że zdjęć jest bardzo dużo. Jak już się zebrałam to poszalałam, może się więc przydarzyć, że komuś się ziewnie, komuś przyśnie, a ktoś zejdzie z nudów podczas oglądania;) Nie biorę za to odpowiedzialności:) Oglądajcie na własne ryzyko;)
Nie mogłam darować tym mrówkom, pięknie pozowały;)
Perukowiec szykuje się do kwitnięcia.
Pęcherznice kalinolistne już ubrane w kwiaty.
Mój ulubiony klon "Drummondii"
Jakaśtam sosenka.
Ulubiony tulipanowiec "Aureomarginatum".
Aktinidia pstrolistna.
Krzewuszka.
Żurawki.
Ulubiony wiąz polny.
Miniaturowy świerk lubiany trochę.
Leszczyna "Contorta".
Jodła koreańska "Silberlocke"
A poniżej mój ostatni nabytek:)
Czekam teraz na jajka:))
Jeśli udało się Wam dotrwać do końca, to dziękuję za wytrwałość;)
Pozdrawiam serdecznie:))
Piękny ogród !
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękne zdjęcia! U mnie taki sam suchy trawnik jak u Ciebie :) Deszczu potrzeba...
OdpowiedzUsuńDziękuję:) To nawet nie jest trawnik tylko jakieś chwaścisko, ale to jedyne co chce rosnąć na tych moich suchych piachach. Lepsze to niż nic. Pozdrawiam:)
UsuńPięknie jest w Twoim ogrodzie... Cudne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńOgród masz duży i bardzo zadbany:) A kurki kupiłaś z hodowli i ciekawa jestem ile zapłaciłaś:) widzę zielononóżkę, Rossa a te białe to leghorny czy Rossa? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStaram się jakoś ten ogród ogarniać ale do zadbanego jeszcze mu trochę brakuje:) Kury są od człowieka, który kupuje je z wylęgarni i podhoduje do sprzedaży. Kurki są w różnym wieku co przekłada się na ich zróżnicowaną cenę. Dobrze wypatrzyłaś Zielononóżkę i Rossę. Białe to Leghorny i są jeszcze takie pstrokate Barred Rock ale nie załapały się w kadr;) Pozdrawiam:)
Usuńzachwycający ogród :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję:) Pozdrawiam:)
UsuńObejrzałam i żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam u siebie poza… poza zachwytem :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam u Ciebie :)
Pozdrawiam :)
No to się cieszę, że nie było tak źle;) Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam:)
Usuńależ masz piękny ogród i tyle w nim okazów - cudownie (i w sumie mogłabym tak siedzieć i oglądać) :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko mnie się podoba, bo ja jednak nie jestem obiektywna;) Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńUwielbiam biegać po ogrodach z aparatem i na komputerze mam całe mnóstwo zdjęć różnych roślinek, bardzo podobają mi się te małe fioletowe kwiatki, których nazwy niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńTe małe fioletowe to macierzanka piaskowa. Urocza mała krzewinka, wytrzymuje suszę, rośnie, kwitnie i nie grymasi jak niektóre inne;) Tworzy takie gęste zwarte dywany, a jej kwiatuszki są bardzo lubiane przez owady. Pozdrawiam:)
UsuńPrzepięknie jest w Twoim ogrodzie z ciekawymi okazami drzewek! Czy wszystkie Agnieszki lubią robótki ręczne i ogrody ?
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, bo ja też znam parę Agnieszek i wszystkie lubią jakieś prace ręcznie i grzebanie w ogrodzie:) Pozdrawiam:))
UsuńMasz bardzo piękny ,zadbany , duży ogród ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń