101. Różności.
Kusi mnie, żeby zacząć od narzekania na pogodę, ale sobie odpuszczę. Chyba wszyscy już się tyle na narzekaliśmy, że raczej przejdę dalej i pokażę, co zrobiłam w ostatnim czasie.
Chodziła za mną już od dawna chusta Revontuli i w końcu ją wydziergałam, a wygląda tak:
Wzór Revontuli -huivi/Northern Lights
Włóczka Delight Drops kolor 10, ok. 3 motki, druty nr 3,5.
Powstała jeszcze jedna chusta, tym razem Entrelac.
Włóczka Delight Drops kolor 15, ok.3 motki, druty nr 3,5.
I jeszcze zrobiłam taki oto komin w zygzaki:
Włóczka to Delight Drops w odcieniach szarości przechodzącej w czerń i jakaś bliżej nieznana akrylowa szarość, druty nr 4.
A teraz czas na wyniki mojej rozdawajki.
Była miska, były karteczki, było zamieszanie;)
I była nietajemnicza ręka, która wyciągnęła karteczkę z imieniem:
I już wszystko jasne;) Dziękuję Wam bardzo za udział w zabawie:) a Basię poproszę o adres na maila.
A na koniec pokażę Wam jak wygląda jesień w moim ogrodzie.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam:)
Agnieszka.
Dziękuję bardzo :))
OdpowiedzUsuńCudowne chusty :)
OdpowiedzUsuńPiękne chusty: ich kolory i wzory. Jesień też urokliwa.
OdpowiedzUsuńPierwsza chusta wygląda jak piękny ogon pawia. Jesienny ogród pełen ciepłych barw cieszy oko. To takie zadośćuczynienie za chłód i deszcz.
OdpowiedzUsuńPierwsza chusta ciekawie się prezentuje - ma fajny kształt i kolory.
OdpowiedzUsuńGratuluję Basi :)
Pozdrawiam :)
Prześliczne są te chusty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię takie grube, przytulne projekty! Wszystko piękne!
OdpowiedzUsuńLubię takie grube, przytulne projekty! Wszystko piękne!
OdpowiedzUsuńpiękne dziergotki i takie energetyczne kolory:)
OdpowiedzUsuńGratulacje Basiu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Piękne rzeczy wydziergałaś. Delight 10 wspaniale wygląda w Zorzy.
OdpowiedzUsuńOgród jak z bajki :)
Mnie najbardziej zainteresowała Revontuli :) robię z tej samej włóczki już drugiego entrelaka:) myślałam, że tylko mi się wydaje, że się czepiam ;) ale widzę, że w Twojej chuście ujawnił się ten sam "defekt" tej włóczki;) w korku ma soczyste, kuszące, piękne kolory:) w gotowym produkcie włóczka traci na uroku;) robi się poważnie, żeby nie napisać ponuro;)
OdpowiedzUsuńChusta i oczywiście jestem zauroczona:) i kominem też:)))
Basi gratuluję:)))
Pozdrawiam serdecznie:)))
Piękne muchomorki :)
Przepiekne prace i cudne zdjęcia. Basi serdecznie gratuluję:-) Pozdrawiam słonecznie:-)
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że przegapiłam zabawę u Ciebie... nie mam nic na swoje usprawiedliwienie... Ale z całego serca gratuluję Basi :-)
OdpowiedzUsuńChusty cudne :-) Ale moje serce skradł komin - jest doskonały!
Fantastyczne jesienne zdjęcia :-)
Pozdrawiam serdecznie.
przepiękne chusty, moje marzenie, ale niestety z drutami jakoś się nie mogę zaprzyjaźnić.
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia jesienne
Bardzo piękne Twoje dzieła. Fantastyczny Wink. Przyznam,ze tak pięknej wersji tego projektu jeszcze nie widziałam. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńChusty powalające- jesień cudna! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne chusta. Szczególnie ta pierwsza urzekła mnie swoją delikatnością i kolorami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))