piątek, 7 września 2018

132. Szyciowo: sukienka i bluzka.

   Czas troszkę rozszerzyć tematykę bloga. Już nie tylko będę pokazywać robótki na drutach i szydełku, ale "na światło dzienne" wyjdą rzeczy, które uszyłam. Szyłam od zawsze, od dziecka z podstawówki, ale nie wybrałam takiej drogi zawodowej, czego trochę teraz żałuję. Przez ostatnie paręnaście lat miałam przerwę w szyciu, a teraz rzuciło się na mnie z podwójną siłą. Od maja powstało trochę ciuszków, którymi sukcesywnie będę się chwalić. Na pierwszy ogień poszła sukienka, letnia, kwiecista z materiału udającego jedwab.

    Zachwyciłam się tymi dużymi kwiatami na tyle, że szkoda mi było zostawić niewykorzystaną resztką materiału i uszyłam jeszcze bluzkę. Materiału starczyło tylko na przód bluzki, tył uszyłam z bawełnianej, białej dzianiny.

Wzór sukienki pochodzi z Burdy, ale trochę musiałam go zmodyfikować, trochę dołożyć od siebie. Niestety nie znalazłam ideału i musiałam kombinować.
Wzór bluzki przerysowałam z kupnej bluzki.
Materiał to Silky Lykra, mieszanka wiskozy z odrobiną lykry.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam:)
             Agnieszka

7 komentarzy:

  1. Super robota. Widać, że dobrze zrobione. Niech się dobrze nosi i służy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra robota:) W godzinkę można się cieszyć nowym odzieniem:) Obie rzeczy udane i mi się podobają:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ale to trwa u mnie trochę dlużej niż godzinkę. Każdy szew musi być zaprasowany a podłożenia podklejone. Jeśli się nie przyłożę i nie zrobię dość starannie, to nie ma mowy żebym założyła:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Świetne - zarówno sukienka, jak i bluzka. Wspaniała praca!
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Łoooł! Piękna sukienka i pomysłowa bluzeczka.
    Czasami stare zapomniane pasję powracają z podwójną siła i trzeba to wykorzystać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, i są to całkiem miłe powroty:) Dziękuję i pozdrawiam:)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...