Trochę poszalałam z kolorowymi rękawami w poprzednich swetrach, a teraz czas iść na całość. Sweter w wesołych kolorach, których intensywność przełamałam dodatkiem drugiej włóczki w jasnym kolorze. Ten zabieg stonował i przytłumił to szaleństwo kolorystyczne, ale jednocześnie nie pozbawił swetra takiego świeżego, radosnego efektu, o jaki mi chodziło.
Sweter robiłam od góry, bezszwowo.
Wykorzystałam tu włóczkę estońską i KidSilk Drops.
Podrawiam odwiedzających:)
Agnieszka.
Sweter wyszedł cudowny, przepięknie kolory przechodzą a jednego w drugi. A czy ta włóczka estońska nie gryzie?
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Estonka mnie osobiście nie gryzie. Jest szorstka ale nie gryząca. Mnie bardzo gryzie KidSilk dropsowy, ale ten sweter nie będzie noszony na gołe ciało. Zakładałam go latem na bluzkę z krótkim rękawem i było znośnie. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękny tęczowy sweterek Agnieszko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwuś, dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńJest przepiękny, taki radosny i wiosenny, cudowny :0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Agnieszko :0)