Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Najwyższy czas pokazać co tam mi się nazbierało, bo trochę mam zrobionych nowych rzeczy. Dzisiaj pierwsza z trzech bluzek, które czekają na pokazanie. Robiłam ją chyba z pół roku. Zaczęłam z wielką chęcią i zapałem, a potem, po zrobieniu karczku, znudziło mi się to dłubanie drobniutkich oczek. Robiłam sobie przerwy, produkując w tym czasie inne rzeczy. Najtrudniej było mi wrócić do niej po dzierganiu czegoś na grubych drutach. Po robieniu na piątkach czy szóstkach zupełnie nie miałam cierpliwości dłubać na trójkach, chociaż przecież nie są to najcieńsze drutki. Przeskok jednak był irytujący. W końcu kiedy zakończyłam jakiś ciuszek na drutach 3,5 to z marszu zabrałam się za porzuconego ufoka i dokończyłam. Zdecydowanie większa cześć tej bluzki robiona jest ściegiem francuskim. Podczas pracy bardzo intuicyjnie musiałam wyczuć jakie ma mieć wymiary, aby po zmoczeniu uzyskać właściwy rozmiar. Bluzka zdjęta z drutów miała wymiar jak na siedmiolatka, była bardzo malutka. Po praniu wyszła idealnie pasująca, z czego bardzo się ucieszyłam, bo byłam przygotowana na dorabianie lub prucie.
Włóczka to Baby Merino kolor limonka, 2 motki i Malabrigo Sock, 3 motki ale nazwy koloru nie podam, bo metka już się zagubiła. Druty nr 3. Nosi się świetnie i nawet odważyłam się wyprać ją w pralce. Zniosła to bardzo dzielnie i bez zarzutu.
Dziękuję bardzo za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie:)
Agnieszka
Bardzo soczysta bluzeczka, fajnie połączyłaś te kolory ;) Podziwiam też wyczucie co do rozmiaru. I w pełni podzielam niechęć do cienkich drutów, człowiek dzierga i dzierga a do końca ciągle daleko.
OdpowiedzUsuńW mojej szafie to pierwsze takie kolorki, szczególnie ta limonka. To wszystko przez Malabrigo. Z rozmiarem to miałam więcej szczęścia niż tego drugiego;) A cienkie druty są męczące ale też, trzeba im przyznać, dają ładną dzianinę. Pozdrawiam:)
UsuńBardzo fajna, ta bluzeczka wyszła. Świetne jest to połączenie kolorów. Ja też mam mało cierpliwości do cienkich drutów, ale efekt jest delikatniejszy niż gdy używam grubych drutów :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję:) Takie połączenie kolorów wymusiło Malabrigo, w którym jest kilka odcieni limonki. Co do drutów, mam w planie szaliczek na drutach 2,5. Oj, będę narzekać, jojczyć i marudzić;) Pozdrawiam:)
UsuńAleż piękna bluzeczka i do tego perfekcyjnie wykonana :) Baaardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńDobór kolorów idealny ,i fajnie że trafiłaś z rozmiarem .
OdpowiedzUsuńZ rozmiarem to miałam szczęście, udało się. Pozdrawiam:)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńBluzeczka wyszła Ci bardzo ładna :) świetnie połączyłaś kolory:)
Pozdrawiam :D
Dziękuję:) O dodatkowym kolorze zdecydowało Malabrigo, bo w tej wełence jest całkiem sporo limonkowej zieleni. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBardzo fajnie połączyłaś kolory, podoba mi się ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo fajnie połączyłaś kolory, podoba mi się ☺
OdpowiedzUsuńSuper sweterek, perfekcyjne wykonanie, ciekawe połączenie kolorów. Szczególną uwagę zwróciłam na piękne wykończenie dekoltu. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Takie wykończenie dekoltu jest u mnie w fazie prób i błędów. Muszę je jeszcze dopracować, bo nie jest idealne. Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładna bluzeczka. Warto było nie tracić cierpliwości. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Oj, dziewiarka to musi mieć dużo cierpliwości;) Nie tylko do cienkich drutów ale szczególnie do swoich pomysłów;) Pozdrawiam:)
UsuńCiekawe połączenie kolorów:) też dziergam na trójkach teraz:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen kolor limonki jest jednym z kolorów zawartych w Malabrigo. Trochę się jej naszukałam, ale udało się utrafić. Basiu, dziękuję za kartkę świąteczną. Wczoraj ją dostałam ale ponieważ nie miałam cały dzień prądu, dopiero dzisiaj mogę Ci napisać podziękowania:) Pozdrawiam serdecznie
UsuńŚWIETNY SWETEREK , fajny dobór kolorów , piękne wykonanie ! Pozdrawiam - Marcepa
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Pozdrawiam:)
UsuńPiękna bluzeczka, piękne kolory. Warto było się przyłożyć i skończyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję:) Warto było ale to wiadomo dopiero po fakcie, a w trakcie to różnie może być;) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńWitaj Aga
OdpowiedzUsuńBluzeczka śliczna ,piękne kolorki.
Chyba bym potrzebowała takś limonkę bo mam dwa moteczki "Grety"w takiej tonacji ale trochę za mało na sweterek .
jaki numerek ma ta limonka
UsuńDzięki Ewuś za miłe słowa:) Moja limonka ma numer 09 i kupowałam ją tu: https://wloczkowo.pl/pl/p/wloczka-Drops-BABY-MERINO-09/813.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Świetnie połączyłaś kolory Aga. Bluzeczka jest śliczna i perfekcyjna. wspaniale sie prezentuje. Szczęścia w Nowym roku. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna, fantastyczna. Cudownie połączone kolory. Piękne obramowanie dekoltu. musiałam wyrazić swój zachwyt. Perfekcyjna całość.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła, warto było "dłubać". Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajna.bluzeczkagratuluje.i.pozdrawiam.cieplo
OdpowiedzUsuńSwietna ta bluzeczka! W ogóle wykonanie jej to mistrzostwo swiata!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace mi się podobają, sa bardzo starannie wykonane, ale w bluzeczkach i sweterkach to zakochałam się i mam takie pytanie techniczne, czy wykonujesz je od dołu czy od góry, bo podkroje dekoltu są perfekcyjne, moze jakies małe wskazówki dla początkującej...
Cieplutko pozdrawiam Bozena
Dziękuję za miłe słowa:) Bluzki wykonuję w różny sposób. Ta jest zrobiona od góry, na okrągło. Nie mam jakiegoś konkretnego sposobu na kształtowanie dekoltu.
UsuńNajczęściej o jego kształcie decyduję już podczas pracy i robię go całkiem intuicyjnie, przykładając robótkę do siebie, przymierzając i na bieżąco decydując ile oczek odjąć lub jak trzeba, to dodać. Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam cały blog, super prace...
Bożena