Witajcie:)
U mnie ponuro, szaro i pada deszcz. Depresyjnie i smutno. Prace ogrodowe muszą poczekać bo wszystko mokre a praca w mokrej ziemi nie jest przyjemnością. No, ale roślinkom deszcz potrzebny, więc niech pada. Ponieważ udowodniono naukowo, że w czasie deszczu nie tylko dzieci się nudzą, wiec tak sobie myślę o małym liftingu sypialni. Nic wielkiego, tylko malowanko i może jakiś nowy dywanik. Chyba się wezmę.... .
A robótkowo wieje nudą, ponieważ mam dziś do pokazania chustę zrobioną entrelakiem a chust takich w necie pełno, więc tylko powielam obrazki;) Moją zaczęłam jeszcze w lutym, kiedy było całkiem zimno i nieprzyjemnie, czyli zimowo. Zanim jednak rozkręciłam się na dobre w dzierganiu, pogoda zmieniła się na ciepłą i bardzo wiosenną a ja z rozgrzebaną chustą z wełny zostałam:( Robiłam ją długo, bo bez serca i zamiłowania ale nie chciałam odpuścić gdyż wiadomo, że została by ufokiem do jesieni albo jeszcze dłużej. Na swoją fotkę też odczekała trochę, no ale w końcu ma swoją chwilę na wizji;)
Wzór Entrelac.
Włóczka Delight Drops 13, 3 motki, druty nr 4.
Wymiary: długość najdłuższego boku 185 cm, długość środka chusty 85 cm.
Chusta szuka właścicielki. Choć jest już raczej po sezonie na takie ciepłe chusty ale może komuś potrzeba jeszcze takiego ciepłego otulenia:)
Pozdrawiam:))
Nuda? Chyba żartujesz! Jest piękna! Tego koloru szukałam jakiś czas temu i nigdzie nie było... Każda chusta jest inna choćby była robiona tym samym wzorem, każda ma coś w sobie! U mnie na blogu raczej taka się nie pojawi, bo entrelaka próbowałam i nie zapałałam do niego miłością, że tak to ujmę... Bardzo długo mi się robiło a torebka była maciupeńka. Bardzo trudna to sztuka, dlatego podziwiam! I jak tak na nią patrzę, to już bym Cię namawiała, żebyś zrobiła pod tym postem podlinkowanie dla innych, żeby zobaczyć inne entralaki.... Ale nie namawiam tak naprawdę ;) Tak po prostu wpadło mi do głowy ;) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Gdy pierwszy raz spróbowałam entrelaka to też tak średnio go polubiłam. Za drugim razem to już sam się robił;) Okazał się banalnie prosty choć trochę nudny na dłuższe dzierganie. A teraz wiem, że jeszcze nie raz do niego wrócę bo pomysły są i trzeba je realizować;) Pozdrawiam serdecznie
UsuńChusta bardzo fajna na następną zimę będzie dobra:)) Ja też w ogrodzie siedzę choć dzisiaj akurat zimno się zrobiło i trochę pada więc mam małą przerwę:))
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu:) A co do ogródka, to żeby chociaż padać przestało bo u mnie jeszcze grządki nie porobione a nasionka czekają;) Pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta w kolorach liści:) Ja, niestety, jeszcze nigdy nie robiłam takim wzorem...
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
wloczkowefikumiku.blogspot.com
Dzięki Mamciulinko:) Wzór jest prosty, więc zachęcam żebyś spróbowała, bo atrakcyjny. Tylko odpowiednia włóczka potrzebna, żeby kolory ładnie się ułożyły. Pozdrawiam
UsuńCudowna chusta w przepięknych kolorach :-) Jest cudowna i nigdy nie mam dość ich oglądania.
OdpowiedzUsuńU mnie również deszczowo i pochmurno... niestety. A tak wszystko dookoła pięknie kwitnie i nawet nie bardzo można zatrzymać się i pozachwycać... ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu:) Ja też mam takie wzory na które mogę patrzeć bez końca, szczególnie na wzory estońskie:) A co do pogody to od piątku ma być ładnie, ja już czekam ze szpadlem i nasionami w dłoni;) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBardzo ładna chusta :) Ja ostatnio odkryłam ten wzór i bardzo mi się spodobał. Dlatego też postanowiłam sama taką wydziergać. Chociaż w tym sezonie raczej już się nie przyda to na kolejną zimę entrelakowa chusta będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Renczi:) A ja myślę jeszcze zrobić cieniutki szaliczek tym wzorem, taki delikatny, zwiewny i wiosenny. Taka delikatna apaszka przydaje się w wiosenne dni jako ozdoba letniej kurtki czy żakietu. Pozdrawiam:)
Usuńnie czepiaj sie nudy, chusta sliczna kolorki stosowne do mojej dzisiejszej pogody, za oknem podobnie jak u Ciebie wieje ,leje i w gorach spadl snieg i do tego zrobilo sie zimno a jeszcze w piatek bylo cieplo bo 25 st az sie chcialo ogrodowac a teraz trzeba czekac o ;) pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne cudenko magnolia;)
OdpowiedzUsuńDzięki Madziu:) Ja też czekam na polepszenie pogody. Było tak cieplutko a tu nagle taka zmiana. No to czekamy:) Pozdrawiam cieplutko:)
Usuńdobrze ,że ją skończyłaś bo jest śliczna :) u nas wiosna,bardzo ciepło ale nie bardzo mogę się pozachwycać ciepełkiem bo większość dnia siedzę w pracy :)pozdrawiam bieta
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Długo ją kończyłam bo już baaardzo mi się nie chciało ale odkładać też nie lubię. Spięłam pośladki i jest;) A skoro nie możesz pozachwycać się pogodą, to życzę Ci pogody ducha i miłej atmosfery w pracy:) Chociaż gdy piszę te słowa to już u mnie pogody ładnej brak:( Pozdrawiam serdecznie
UsuńŚliczna i piękne kolory ,w żadnym razie nie wieje nudą w ręcz przeciwnie wesołościom .
OdpowiedzUsuńPiękna na prawdę ,a że w necie sporo bo bardzo się wszystkim podoba więc o nudzie nie ma mowy .